Na osiedlu Tysiąclecia w Płocku doszło do tragicznego w skutkach wydarzenia – mężczyzna prawdopodobnie wyskoczył z wieżowca. Nie przeżył.
To nie było samobójstwo?
W takim przypadku pierwszym skojarzeniem, czemu zresztą nie należy się dziwić, jest samobójstwo. Niemniej jednak trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że możliwe są różne okoliczności. Oczywiście policjanci o tym doskonale wiedzą i jak można usłyszeć, sytuacja nie jest tak klarowna, jak wielu osobom może się wydawać. Naturalnie trudno mówić o jakichś konkretach, ale wiemy, że policja jest ostrożna w ocenie zdarzenia. Warte podkreślenia jest również to, że możliwe, iż śmierć nie miała związku z upadkiem!
Życia mężczyzny już nie można odzyskać, ale zapominanie o sytuacji nie jest właściwym podejściem. Dobrze, aby ta tragedia stała się początkiem coś pozytywnego. Pamiętajmy o tym, żeby zwracać uwagę na to, co się dzieje. Niekiedy pozornie nieistotny gest może mieć ogromne znaczenie. Ważne jest też to, aby nie czekać na lepszy moment – nigdy nie wiemy, czy możemy sobie pozwolić na czekanie.