Kim trzeba być, żeby znęcać się nad innymi? Są różne sytuacje, ale w pewnych przypadkach nie ma usprawiedliwienia. Przykładem jest choćby to, co działo się w jednym z płockich domów – mieliśmy znęcanie się nad matką i bratem!
Poszkodowana prosiła o pomoc
W całej sprawie bardzo ważne jest to, że o pomoc poprosiła matka agresora. Nie trzeba chyba dodawać, że gdy chodzi o rodzinę, wzywanie policji nie jest częstą praktyką. Z drugiej strony można pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym kobieta znajdowała się w niezwykle trudnej sytuacji.
Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, poznali agresywnego mężczyznę. Agresywny mieszkaniec Płocka ma 31 lat i jak się okazało, to nie pierwszy raz, kiedy przez niego rozpoczęła się awantura. Policjanci uznali, że najlepszym rozwiązaniem będzie zatrzymanie mężczyzny i przewiezienie go do policyjnego aresztu. Warte odnotowania jest też to, że zdecydowano się zastosować nakaz natychmiastowego opuszczenia lokalu łącznie ze zbliżaniem się do niego przez 14 dni.
Za znęcanie się nad bliskimi grozi nawet 5 lat więzienia.