Osoba odpowiedzialna za sobotni pożar została zidentyfikowana przez policję. Jak wynika z ich dochodzenia, 34-latek celowo wzniecił pożar w salonie gier po przegraniu znacznej kwoty pieniędzy. W wyniku zdarzenia mężczyzna trafił do szpitala z powodu samookaleczenia. W konsekwencji jego czynów może mu grozić nawet do kilkunastu lat więzienia. Podczas zdarzenia, do którego doszło przy ulicy Płockiej w Sierpcu, w ramach środków ostrożności ewakuowano mieszkańców budynku.
Jak informuje sierpecka policja, mężczyzna zakupił na pobliskiej stacji benzynowej łatwopalną substancję i wrócił do miejsca, w którym stracił pieniądze. Rozlał płyn w pomieszczeniu i podpalił je, jednak nie zachował żadnych środków ostrożności, w wyniku czego zapaliła się również jego odzież. Próbując uciec przed płomieniami, mężczyzna wskoczył do pobliskiej rzeki. Po ugaszeniu ubrania 34-letni mieszkaniec Sierpca udał się do swojego znajomego, który następnie wezwał karetkę pogotowia. Obrażenia mężczyzny były poważne, dlatego został on przetransportowany do specjalistycznego szpitala. Po powrocie do zdrowia odpowie za swój czyn, za co może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.