Zdenerwowani niepowodzeniem swojej ulubionej drużyny piłkarskiej, grupa kibiców udała się w czwartek do miejscowego ratusza w Płocku, domagając się przeprowadzenia zmian w funkcjonowaniu klubu Wisła Płock. Andrzej Nowakowski, jeden z uczestników protestu, przyznał: – Niewątpliwie nasza drużyna opuściła ekstraklasę w sposób zawstydzający. Niemniej jednak nie można tego faktu wykorzystywać jako usprawiedliwienia dla hejtu i agresji.
Debata publiczna na temat sytuacji miejskiego ratusza jako „twierdzy” stała się punktem wyjścia dla wspólnego posiedzenia komisji, które zgromadziło radnych miasta Płock. Tymczasem, zaniepokojeni kibice, którzy obserwowali upadek drużyny Wisły Płock z ekstraklasy do I ligi, pragnęli wyrazić swoje zdanie na forum ratusza. Zanim jednak mogli to uczynić, musieli dostać się do wnętrza budynku, co sprawiło im pewne trudności.
W wyniku tego incydentu, kwestia bezpieczeństwa oraz dostępności urzędu miasta dla obywateli stała się przedmiotem dyskusji na wspomnianym posiedzeniu komisji. Zarówno kibice, jak i radni, zwrócili uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu ratusza, tak aby umożliwić swobodny dostęp dla wszystkich zainteresowanych mieszkańców.
Równocześnie uczestnicy protestu apelowali o większą transparentność w działalności klubu piłkarskiego Wisła Płock, wierząc, że spadek drużyny do niższej ligi może być efektem złego zarządzania klubem. Wyrażali także nadzieję, że wprowadzenie odpowiednich zmian pozwoli na szybkie powrócenie drużyny do ekstraklasy oraz uniknięcie podobnych sytuacji w przyszłości.