Do incydentu doszło na terenie gminy Mochowo, w powiecie sierpeckim, gdy policjanci podczas patrolowania lokalnych dróg zauważyli niecodzienną sytuację. Zatrzymali mężczyznę kierującego ciągnikiem rolniczym, którego nietypowy sposób jazdy sugerował, że może być pod wpływem alkoholu.
Następnie przeprowadzone badanie alkomatem potwierdziło początkowe domniemania – jak relacjonuje aspirant Katarzyna Krukowska, reprezentująca Komendę Powiatową Policji w Sierpcu. Wynik badania wykazał, że 44-letni mieszkaniec gminy Mochowo miał w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Sytuacja stała się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy okazało się, że ten sam mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkiego typu pojazdów mechanicznych. W związku z tym, 44-latek musi teraz liczyć się z konsekwencjami prawnymi swojego działania. W najgorszym przypadku grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.