Zaniepokojeni prędkością, z jaką poruszają się pojazdy po ich osiedlu, mieszkańcy jednej z płockich dzielnic zwracają się o instalację progów zwalniających. Stwierdzili, że ta sytuacja stanowi zagrożenie dla ich bezpieczeństwa. Ta kwestia została nagłośniona przez radną miasta.
Wioletta Kulpa, radna Płocka, zainicjowała dyskusję na temat montażu progów zwalniających. W swojej interpelacji skupiła się na problemie dotyczącym ulicy Obrońców Westerplatte i drogi równoległej do niej. Pani radna wnioskowała w imieniu mieszkańców o instalację dwóch lub trzech progów zwalniających. Sugeruje umieszczenie pierwszego progu przed chodnikiem między blokami 7 i 7/1 oraz kolejnego dalej na tej samej drodze.
Kulpa podkreśla, że jej troska wynika z chęci zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Zaznacza, że mieszkańcy są niepokojeni prędkością, z jaką samochody poruszają się po ich osiedlu. To stanowi poważne zagrożenie dla pieszych, szczególnie tych, którzy korzystają z przejść dla pieszych, ponieważ te znajdują się tuż za wjazdem naprzeciwko garaży.
Urząd miasta Płocka odniósł się do tej sprawy. Piotr Dyśkiewicz, wiceprezydent Płocka, zapewnia, że Wydział Transportu Publicznego i Inżynierii Ruchu Drogowego systematycznie wprowadza zmiany w organizacji ruchu drogowego, aby poprawić bezpieczeństwo. Koncentrują się przede wszystkim na miejscach, gdzie często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji.
Sprawa zgłoszona przez radną została umieszczona w rejestrze pod hasłem „do omówienia i rozpatrzenia”. Wiceprezydent Płocka zaznacza, że spotkanie dotyczące tej kwestii zostanie zorganizowane jeszcze we wrześniu.