Młodszy brygadier Artur Kamiński, reprezentujący warszawską straż pożarną, informuje PAP, że do godziny 11 odnotowano 80 wezwań związanych głównie z koniecznością usunięcia wody gromadzącej się na zalanych ulicach i w budynkach. Wyraźne skutki intensywnych opadów deszczu widoczne są na wielu ulicach, zwłaszcza w centrum miasta.
Kamiński z warszawskiej PSP podkreśla, że do godziny 11 zarejestrowano 80 interwencji, które obejmowały praktycznie wszystkie dzielnice Warszawy. Najbardziej dotknięte deszczem okolice to Śródmieście (23 interwencje), Targówek (11), Ursus (6), Wawer i Żoliborz (po 4) oraz Włochy i Wola (po 3).
Główne zgłoszenia dotyczą zalanych ulic i budynków mieszkalnych, a także piwnic i garaży podziemnych. Również pojedyncze drzewa, które upadły na nasiąknięty wodą grunt, stanowią problem. „Aktualnie liczba wyjazdów jest mniejsza, ale sytuacja wciąż dynamicznie się zmienia, zależnie od warunków pogodowych” – stwierdza Kamiński.
Ponadto, dodał, że wciąż podtopione są takie miejsca jak Wybrzeże Gdyńskie na wysokości Starego Miasta, skrzyżowanie ulic Floriańskiej i Kłopotowskiego, skrzyżowanie Wiktorskiej i Łowickiej oraz ulice Mozarta, Orląt Lwowskich, Czarnomorska i Starodęby.
Zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie, Karolina Gałecka informuje za pośrednictwem platformy X (wcześniej znanej jako Twitter) o utrudnieniach na drogach wynikających z intensywnych opadów deszczu. „Sygnalizujemy problemy zwłaszcza na Węźle Salomea (Łopuszańska) oraz potencjalne kłopoty w takich dzielnicach jak Włochy, Rembertów czy Białołęka” – zauważa Gałecka.