W zakładzie produkcyjnym Orlenu w Płocku, jeszcze przed godzinami południowymi, miało miejsce niebezpieczne zdarzenie. Gwałtowny ogień strawił jeden ze zbiorników, w którym przechowywany był surowiec niezbędny do produkcji asfaltu.
Incydent miał miejsce rano. Jak podało biuro prasowe koncernu naftowego, żadnemu z pracowników nie stała się krzywda.
„Doszło do krótkotrwałego zapalenia się zbiornika, w którym znajdował się surowiec do produkcji asfaltów. Dzięki natychmiastowej i efektywnej reakcji straży pożarnej na terenie zakładu oraz wsparciu innych służb Koncernu, ogień szybko został opanowany. Na szczęście, nikt nie ucierpiał w wyniku tego incydentu, a także nie stwierdzono negatywnego wpływu zdarzenia na środowisko naturalne. Produkcja asfaltów musiała jednak zostać tymczasowo zawieszona, aż do czasu potwierdzenia bezpieczeństwa i sprawności infrastruktury” – przekazało biuro prasowe płockiego Orlenu.
Chociaż produkcja asfaltów została na chwilę wstrzymana, pozostałe działania zakładu nie uległy zakłóceniu i kontynuowane są bez przeszkód.