Zmierzamy do rozwiązania problemu zniszczeń samochodów na osiedlu Wielka Płyta, który zaistniał w pierwszej połowie lutego. Wygląda na to, że jeden lub więcej nieznanych sprawców, za pomocą ostrego instrumentu, spowodowali uszkodzenia na kilku, a być może nawet kilkunastu autach. Policja zapewnia mieszkańców o intensywnym prowadzeniu działań w tej sprawie.
Całe zdarzenie miało miejsce w nocy z 10 na 11 lutego. Pojazdy zaparkowane przy ulicach Zgliczyńskiego, Królowej Jadwigi i Batalionów Chłopskich zostały poddane aktom wandalizmu.
W ciągu 48 godzin od incydentu Komenda Miejska Policji otrzymała tylko jedno zgłoszenie. Obecnie liczba ta jest wyższa.
– Odebraliśmy trzy zgłoszenia w tej kwestii. Prowadzimy dochodzenie, a na miejscu został zabezpieczony monitoring – poinformowała sierżant sztabowy Monika Jakubowska, rzeczniczka prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Płocku.
Możliwe, że zgłoszeń było więcej, ale mieszkańcy skarżą się na biurokratyczne utrudnienia i konieczność trzygodzinnego oczekiwania w komendzie.
– Takie sytuacje zdarzają się sporadycznie, nie są normą. Jeżeli zgłoszeń jest więcej, referent przyjmuje je chronologicznie – tłumaczy sierżant sztabowy Jakubowska.
Mieszkańcy osiedla Wielka Płyta mają jednak więcej uwag, w tym do oświetlenia ulicznego, które pozostawia wiele do życzenia. Kwestia ta była omawiana już w grudniu.