W ostatnie czwartkowe popołudnie, płockie lotnisko przy ul. Bielskiej gościło wyjątkową maszynę latającą. Pierwszy w Polsce zarejestrowany amerykański samolot o nazwie Kodiak 100 dotarł na miejsce bezpiecznie, mimo że na swojej drodze spotkał wiele przeciwności losu. To właśnie Płock zostanie oficjalną bazą dla tej nowoczesnej konstrukcji.
Kodiak 100 to turbośmigłowy, 8-miejscowy samolot produkowany w Stanach Zjednoczonych. Konkretnie ta jednostka powstała w fabryce zlokalizowanej w Sandpoint, w stanie Idaho. Przewidziany jest do wykorzystania głównie przez osoby prowadzące działalność biznesową, różne misje humanitarne, transport medyczny lub realizację zadań przez agencje rządowe.
Pomimo że trasa przelotu przez Atlantyk z przystankami na Islandii i w Niemczech była pełna wyzwań, to samolot dotarł szczęśliwie do celu. Podczas jednego z etapów podróży, zaskakująco uderzył w niego piorun.
W wyniku tego incydentu, konieczna była krótka przerwa na drobne naprawy w Mielcu, jak informuje Marcin Buła, dyrektor Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej. Właśnie tam samolot przeszedł też finalną inspekcję i otrzymał świadectwo zdatności do lotu od polskiego nadzoru lotniczego.
Ostatecznie, maszyna dotarła do Płocka, gdzie była pilotowana zarówno przez specjalistów, jak i jej właściciela – lokalnego przedsiębiorcę. Ten biznesmen planuje wykorzystać samolot głównie do celów związanych ze swoją działalnością gospodarczą.