Pierwsze informacje dotyczące niedawnego, tragicznego incydentu w Płocku zaczynają napływać. Przypomnijmy, że w sobotę doszło do zgonu mężczyzny, który przypadkowo lub celowo spadł z dziesiątego piętra wysokiego budynku mieszkalnego. Śledztwo w tej sprawie prowadzi lokalna prokuratura.
Jak donosiliśmy wcześniej, dramat rozegrał się w nocy z 19 na 20 lipca. Mieszkaniec bloku przy ulicy Szarych Szeregów 18 stracił równowagę lub skoczył z okna swego mieszkania i spadł na dach wejścia do klatki schodowej. Niestety, pomimo natychmiastowej interwencji służb ratunkowych, mężczyzna zmarł na miejscu.
Informacje uzyskane od policji wskazują, że sprawę tragicznego zdarzenia przejęła Prokuratura Rejonowa w Płocku, która obecnie nadzoruje dochodzenie.
Według Marcin Policiewicza, Prokuratora Rejonowego w Płocku, już 20 lipca funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o tym, że nieznany mężczyzna mógł spaść lub skoczyć z okna wieżowca przy ul. Szarych Szeregów. Policja pod nadzorem prokuratora przeprowadziła czynności procesowe, które pozwoliły na ustalenie personaliów zmarłego oraz dane jego rodziny.
Chociaż obecnie wszystko wskazuje na to, że mężczyzna mógł popełnić samobójstwo, śledztwo w tej sprawie nadal trwa. „Preliminarna analiza dowodów nie wskazuje na udział osób trzecich w tym zdarzeniu. W związku z tym, rozpoczęliśmy śledztwo oparte na artykule 151 kodeksu karnego, aby dokonać dalszych ustaleń” – dodaje prokurator.
Wiadomo już także, że zmarły to około 40-letni mieszkaniec Płocka.