Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na drodze nieopodal Płocka, gdzie z ciężarówki wypadły bele drewna i uderzyły w jadący samochód. Spektakularna scena przypominała sekwencje z horroru „Oszukać Przeznaczenie”.
Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce 14 października, na odcinku drogi pomiędzy Imielnicą a Słupnem. Zgodnie z relacją podkom. Moniki Jakubowskiej, oficera prasowego Komendy Policji w Płocku, do wypadku doszło z powodu naruszenia procedur bezpieczeństwa przez 51-letniego kierowcę ciężarówki marki Scania.
Ze względu na nieodpowiednie zabezpieczenie przewożonego ładunku, drewniane bele spadły z pojazdu i trafiły w jadący za nim samochód osobowy – Toyotę. Jej pasażerem był 48-letni mężczyzna.
Mimo groźnego wyglądu incydentu, żadna osoba nie odniosła obrażeń. Kierowca ciężarówki został jednak odpowiednio ukarany mandatem za swoje zaniedbanie.
Nieuniknione utrudnienia w ruchu drogowym, które wystąpiły w miejscu zdarzenia, wywołały znaczne korki. Jak informuje miejska komenda, obecnie ruch odbywa się normalnie, bez dodatkowych trudności.