We feralnym sierpniu, a dokładniej w dniu 25, na asfalcie drogi krajowej numer 62 rozegrała się prawdziwa tragedia. W wyniku zdarzenia drogowego ostatecznie straciły życie trzy osoby. Sprawą tego zgubnego wypadku zajmuje się obecnie Prokuratura Rejonowa.
Czołowe zderzenie dwóch samochodów – mercedesa oraz volkswagena – miało miejsce w niedzielne przedpołudnie, około godziny 10, w miejscowości Brody Duże, należącej do gminy Mała Wieś. Na miejscu stracił życie 21-letni mężczyzna prowadzący volkswagena oraz 16-letnia dziewczyna, która była jego pasażerką. Niestety, kilka dni później skutkiem odniesionych obrażeń zmarła również 18-letnia pasażerka tego pojazdu.
Reperkusje tego nieszczęśliwego incydentu silnie odczuł cały Płock. Śledczy ustalili, że kierujący mercedesem niespodziewanie skręcił na przeciwny pas ruchu i tam doszło do kolizji z poprawnie poruszającym się volkswagenem. Czyżby próbował uniknąć zderzenia z innym pojazdem? Tego dnia w Brodach Dużych funkcjonariusze zatrzymali również kierowcę skody, u którego badania wykazały obecność 2,5 promila alkoholu we krwi.
Prokurator Bartosz Maliszewski, będący rzecznikiem prasowym Prokuratury Okręgowej w Płocku, informuje, że śledztwo nadal trwa. Na koniec grudnia wpływają wyniki badań krwi dotyczących obecności alkoholu i narkotyków. Kolejnym krokiem będzie zaangażowanie biegłego specjalizującego się w rekonstrukcji wypadków drogowych. Cel jest jeden – ustalić, czy zachowanie kierowcy skody mogło przyczynić się do tragedii na drodze.