34-letni mężczyzna, pędzący ulicami Płocka z prędkością 117 km/h, został ukarany przez policję

Na ulicach Płocka doszło do zdarzenia, w którym 34-letni mężczyzna rozpędził się do prędkości 117 km/h. W miejscu, gdzie prędkość jest ograniczona do 50 km/h, jego niebezpieczną jazdę zatrzymała miejscowa drogówka. W konsekwencji, mężczyzna ten musiał oddać swoje prawo jazdy, a dodatkowo otrzymał wysoki mandat i kilkanaście punktów karnych na swoje konto.

Zdarzenie to miało miejsce na alei Piłsudskiego w Płocku. Tutaj to, policja zatrzymała kierowcę skody za jego lekkomyślne i nieodpowiedzialne zachowanie za kierownicą. Jak relacjonuje podkomisarz Monika Jakubowska, oficer prasowy płockiej policji, 34-latek pędził swoim pojazdem z prędkością, która przekraczała dozwoloną o 67 km/h.

Mężczyźnie odebrano prawo jazdy na okres trzech miesięcy za rażące naruszenie przepisów drogowych. Nałożony na niego mandat wynosił aż 2000 zł, a jego konto zasiliło dodatkowe 14 punktów karnych.

Policja przypomina, że za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy zostaje zawieszone na trzy miesiące. Jeżeli w tym okresie osoba ta nadal będzie prowadzić pojazd, okres zawieszenia zostaje wydłużony o kolejne trzy miesiące. Następne złapanie za kierownicą skutkuje cofnięciem uprawnień oraz obowiązkiem ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy.