Ryzyko spowodowane przez agresywnego psa wymagało natychmiastowej reakcji służb porządkowych. Bezpieczeństwo mieszkańców Gostynina było zagrożone, kiedy nieokiełznany czworonóg zaczął swobodnie biegać po mieście. Policja nie zwlekała i natychmiast skierowała swój patrol w miejsce potencjalnego niebezpieczeństwa.

Epizod ten miał miejsce w sobotę 22 lutego, kiedy do komendy wpłynęło zgłoszenie o agresywnym psie, który bez przeszkód przechadzał się po ulicy Kopernika w Gostyninie. Jak relacjonuje młodszy aspirant Paweł Klimek, rzecznik prasowy KPP Gostynin, po dotarciu na miejsce funkcjonariusze napotkali dużego, niepokojąco niespokojnego psa. Zwierzę poruszało się po jezdni i chodniku, stwarzając zagrożenie zarówno dla siebie samego, jak i dla przechodzących obok ludzi czy innych zwierząt.

Policjanci zdołali uspokoić psa i za pomocą liny ratunkowej zrobili prowizoryczną smycz. Zwierzę zostało zabezpieczone i czekało na swojego właściciela. Klimek przypomniał, że niewłaściwe trzymanie zwierzęcia, które może stanowić zagrożenie, wiąże się z konsekwencjami prawnymi dla właściciela.

Zgodnie z art. 77 kodeksu wykroczeń, osoba, która nie zachowuje się odpowiedzialnie w trakcie opieki nad zwierzęciem, może zostać ukarana grzywną do 1 000 złotych lub naganą. Jeżeli jednak zwierzę swym zachowaniem spowoduje zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi, kara może wynieść nawet do 5 tysięcy złotych. W ekstremalnych sytuacjach, gdyby doszło do poważniejszego incydentu, właściciel psa mógłby ponieść odpowiedzialność karną na podstawie Kodeksu Karnego.