Jak pokazuje sytuacja na Orlen Stadionie w Płocku, nawet najnowsze obiekty nie są wolne od niespodziewanych incydentów. Inwestycja, która miała stanowić dumę miasta, jest teraz przedmiotem kontrowersji, po tym jak miejsce prawdopodobnie doznało uszkodzeń podczas meczu otwarcia w ramach 7. kolejki Fortuna I ligi.
Nowoczesna arena, mogąca pomieścić 15 tysięcy kibiców, została uroczyście otwarta 2 września 2023 roku. Nazwana Orlen Stadion im. Kazimierza Górskiego, budowla była długo oczekiwanym obiektem w Płocku. Niemniej jednak, według doniesień portalu Petronews, już pierwszy dzień funkcjonowania stadionu miał niestety przynieść także negatywne skutki.
To właśnie w trakcie meczu Wisła Płock – Polonia Warszawa doszło do incydentu związanej z pirotechniką, używaną przez fanów obu drużyn. Pirotechnika była wystrzeliwana ku górze przez kibiców miejscowego klubu, co najprawdopodobniej doprowadziło do kontaktu z dachem stadionu i uszkodzenia jego wewnętrznej strony.
Konrad Kowal, rzecznik płockiego MOSiR, zapowiedział w rozmowie z Petronewsl, że poszycie dachu zostanie dokładnie sprawdzone pod kątem ewentualnych uszkodzeń i ustalenia potrzeby wymiany części powierzchni zadaszenia nad trybuną południową.
Wciąż nie wiadomo jest jednak, jaki będzie koszt naprawy i kto pokryje te wydatki. Według jednego z informatorów portalu Petronews, kwota ta może wynieść nawet 100 tys. złotych. Należy przy tym zauważyć, że mecz, podczas którego doszło do incydentu, zakończył się zwycięstwem Wisły Płock nad warszawską Polonią (3:0) i przyciągnął 13,5 tys. miłośników futbolu.