Podczas robienia zakupów w czasie wolnym od służby, funkcjonariusz policji napotkał na swojej drodze mężczyznę, który zachowywał się agresywnie i był pod wpływem alkoholu. Policjant nie zawahał się ani chwili – obezwładnił agresora i wezwał dodatkowe wsparcie. Za swoje czyny, mężczyzna teraz musi się liczyć z karą do 12 lat więzienia.
Nieoczekiwane wydarzenie miało miejsce, gdy 59-letni mężczyzna postanowił ukraść alkohol ze sklepu. Nie tylko to – próbował uciec, używając przemocy wobec pracowników sklepu. Jednak jego złe szczęście sprawiło, że w pobliżu przebywał właśnie policjant z Gostynina. Funkcjonariusz zareagował błyskawicznie, obezwładniając mężczyznę i przekazując go innemu patrolowi, który szybko dotarł na miejsce.
Cała sytuacja rozegrała się w poniedziałek 13 listopada. Policjant z Gostynina zdecydował się na robienie zakupów w jednym z lokalnych sklepów. Kiedy zbliżał się do wejścia, zauważył mężczyznę szarpiącego się z trzema pracownicami sklepu. Mężczyzna wymachiwał butelką alkoholu, stwarzając zagrożenie dla otoczenia.
Na widok tej sceny, policjant natychmiast postanowił interweniować. W momencie, kiedy obezwładnił agresora, na miejsce przybyli inni funkcjonariusze z gostynińskiej komendy. Jak się okazało, 59-letni mężczyzna był mieszkańcem Gostynina i w chwili przestępstwa miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie – informuje mł. asp. Paweł Klimek, rzecznik prasowy policji w Gostyninie.
Za popełnione czyny, 59-letniemu mężczyźnie grozi teraz surowa kara – nawet do 12 lat pozbawienia wolności.