Zbliżające się Święta Bożego Narodzenia sprawiły, że na ulicach Płocka zauważyć można wzmożoną ilość punktów handlowych oferujących choinki świąteczne. Straż Miejska podjęła kroki w celu kontroli tych miejsc, skupiając swoją uwagę na pochodzeniu sprzedawanych drzewek. Tymi działaniami dała początek operacji o nazwie „akcja choinka”.
Jednostki straży miejskiej odwiedziły i przeprowadziły kontrolę dwunastu stoisk, gdzie dostępne były do zakupu choinki świąteczne. Pragną oni uświadomić społeczeństwo, że handel drzewkami pozyskanymi w wyniku nielegalnej wycinki jest surowo zabroniony.
„Poprzez wybieranie i zakup choinek tylko z legalnych hodowli, każdy z nas może przyczynić się do ochrony naszych lasów przed dewastacją spowodowaną nielegalną wycinką. To także forma wsparcia dla uczciwych hodowców, którzy działają zgodnie z prawem i dbają o ekosystem” – mówi Jolanta Głowacka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Płocku. Kontrole prowadzone przez strażników miejskich oraz leśników obejmują wszystkie punkty sprzedaży na terenie miasta.
Podczas kontroli, funkcjonariusze żądają od sprzedawców przedstawienia odpowiednich dokumentów takich jak zaświadczenia, asygnaty czy dowód prowadzenia działalności gospodarczej. Dodatkowo sprawdzają, czy handlujący drzewkami mają wymaganą zgodę zarządcy terenu na prowadzenie takiego handlu.
Pierwsza kontrola już miała miejsce. Jakie były jej efekty? „Nie wykryto żadnych nieprawidłowości” – mówi Głowacka. „Sprzedawane choinki pochodziły głównie z własnych upraw sprzedawców.”
Strażnicy miejscy podkreślają, że świadomość zarówno sprzedawców jak i kupujących na temat legalności pochodzenia choinek znacząco wzrasta z każdym rokiem. „W dzisiejszych czasach znacznie więcej sprzedawców jest świadomych swoich obowiązków i posiada wszystkie wymagane zezwolenia potwierdzające legalność pochodzenia ich towaru” – dodaje rzecznik prasowy płockich strażników. Zwraca on również uwagę, że każdy ma prawo poprosić sprzedawcę o przedstawienie dokumentu potwierdzającego, że drzewko pochodzi z legalnej wycinki.
