Właśnie o włos uniknęliśmy wielkiej tragedii! Policjanci z Płocka zatrzymali mężczyznę, który usiłował zasztyletować swojego kolegę. Przestępca, mający 61 lat, teraz musi liczyć się z surową karą – nawet dożywotnim pozbawieniem wolności. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w jednym z mieszkań w Płocku.
Aresztowanie nastąpiło po zgłoszeniu głośnej i krwawej awantury, które wpłynęło do lokalnej policji. Jak podaje Monika Jakubowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku, 61-letni sprawca wielokrotnie ranił nożem inną osobę. Ofiara, która okazała się być o rok starsza od sprawcy, została natychmiast przewieziona do szpitala z poważnymi obrażeniami.
Sprawca został natychmiast aresztowany przez funkcjonariuszy płockiej policji, a prokuratura wszczęła postępowanie w tej sprawie. Jak dowiedzieliśmy się od sierżanta sztabowego Jakubowskiej, badania medyczne wykazały, że w chwili zdarzenia mężczyzna miał we krwi 2 promile alkoholu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, podejrzany usłyszał zarzut próby zabójstwa. Sąd, podejmując decyzję w dniu 5 marca, postanowił o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny – dodaje Jakubowska. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.