Niezwykle niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na osiedlu Miodowa Jar, tuż przed godziną 17:00. W jednym z mieszkań wybuchł gwałtowny pożar, w wyniku którego stan jednego z mieszkańców wymagał natychmiastowej hospitalizacji.
Po otrzymaniu zgłoszenia o pożarze około godziny 16:42, służby straży pożarnej natychmiast skierowały na miejsce aż pięć specjalistycznych zastępów. Dzięki ich szybkiej i sprawnie przeprowadzonej akcji udało się uniknąć rozprzestrzenienia się ognia na cały budynek.
– Doszło do nadpalenia jednego z apartamentów usytuowanych na trzecim piętrze budynku. W chwili wybuchu w nim przebywał mężczyzna, który niestety doznał oparzeń pierwszego stopnia nogi, potylicy i dróg oddechowych. Został on natychmiast przewieziony do szpitala – poinformował nas dyżurujący strażak.
Akcja gaśnicza, pomimo swojej skomplikowanej natury, została zakończona już kilka minut po godzinie 18:00, co stanowi dowód na skuteczność i profesjonalizm działania naszych strażaków.