Wieczorem 19 stycznia, doszło do groźnego incydentu drogowego na terenie fabryki PKN Orlen w Płocku. Autobus, którym kierował 52-letni mężczyzna, zderzył się z poruszającym się pociągiem około godziny 22:00.

Jak podaje oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Płocku, podkom. Monika Jakubowska, przeszkodą, która najprawdopodobniej spowodowała wypadek, było wtargnięcie autobusu na przejazd kolejowy bezpośrednio przed nadjeżdżającym pociągiem. W wyniku tego starcia, zarówno kierowca autobusu, jak i jeden z pracowników kolei, zostali przewiezieni do szpitala z powodu odniesionych obrażeń.

Służby policyjne podjęły działania mające na celu szczegółowe zbadanie sytuacji. Dokonano zabezpieczenia miejscowe, sporządzono dokumentację oraz zebrano dowody z monitoringu – zapewnia rzecznik prasowy policji.

Dział prasowy PKN Orlen odniósł się również do zaistniałej sytuacji. Podkreślono, że mgła była bardzo gęsta w momencie zdarzenia, co mogło przyczynić się do faktu, że kierowca autobusu nie zauważył nadjeżdżającego składu kolejowego. W wyniku powstałego wypadku, dwie osoby zostały ranne i przewiezione do szpitala. Zaznaczono również, że incydent nie wpłynął na stan środowiska oraz bezpieczeństwo ludzi.

Przyczyny zdarzenia są obecnie badane przez specjalną komisję powołaną do tego celu.