43-letni mężczyzna z Płocka, który dokonał serii kradzieży i włamań, został aresztowany przez miejscową policję. W jednym ze sklepów w Płocku dopuścił się nawet groźby karalnej wobec personelu. Może mu teraz grozić kara do 15 lat więzienia.
W styczniu tego roku w płockim dzielnicy Podolszyce miało miejsce włamanie do prywatnego mieszkania. Sprawca przestępstwa nie pozostał jednak długo nieznany – dzięki skrupulatnej pracy płockich kryminalistów, udało się ustalić jego tożsamość.
– Sprawcą okazał się być 43-letni mieszkaniec naszego miasta – informuje starszy aspirant Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku. – Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa, dzięki czemu udało nam się odzyskać część skradzionych przedmiotów – dodaje.
Nie zraziło to jednak mężczyzny, który postanowił kontynuować swoje działania. Udał się do jednego z płockich sklepów, próbując ponownie dokonać kradzieży.
– Kiedy jedna z pracownic próbowała go zatrzymać, mężczyzna groził jej śmiercią, a potem uciekł – opowiada starszy aspirant Kowalska.
Przestępca został ponownie aresztowany i postawiono mu kolejne zarzuty. Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 43-latka na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie teraz grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.