Mieszkanka Płocka dzięki swojej naiwności i uczuciu do wnuczki została ograbiona oszczędności życia. Oszuści wmówili jej, że to ona była odpowiedzialna za katastrofę. Przypominajmy bliskim o zachowaniu czujności i unikaniu takich przestępców!
Przypadki wyłudzeń nie należą do rzadkości. Tym, którzy są na tyle mądrzy, by w porę rozpoznać oszustwo, udaje się zachować bezpieczeństwo swoich pieniędzy. Niestety zdarzają się również przypadki, w których ludzie nie potrafią myśleć racjonalnie i podejmują złe decyzje pod wpływem emocji, tak jak to miało miejsce w przypadku 79-letniej pani z Płocka. Skontaktowała się z nią kobieta twierdząca, że jej wnuczka spowodowała śmierć ciężarnej pieszej i grozi jej poważna kara. Aby tego uniknąć, starsza kobieta musiała zapłacić 85 tysięcy złotych, których nie miała. Zaproponowała inną kwotę, na którą oszustka się zgodziła, a seniorce kazała pozostać przy telefonie i czekać na nią przed domem.
Starsza kobieta wysłuchała rozmówcy i włożyła do torby środki finansowe, w złotówkach, euro i dolarach, które wynosiły 64.500 złotych. Następnie wyszła z miejsca zamieszkania, a torebkę przekazała rozmówcy. Po powrocie do domu zorientowała się o oszustwie i natychmiast powiadomiła swoich bliskich.